Zobacz więcej artykułów
Sowita odprawa Komorowskiego
28.05.2015
Jak donoszą media, Bronisław Komorowski dostanie na odchodne z Pałacu Prezydenckiego 60 tys. zł odprawy.
Skąd ta suma? - Ustawa stanowi, że po upływie kadencji prezydentowi przysługuje prawo do wynagrodzenia jeszcze przez trzy miesiące. Jego podstawowa pensja wynosi 12 365 zł. Do tego dochodzi 5299 zł dodatku funkcyjnego oraz 2473 zł dodatku za wysługę lat. Łącznie to 20 137 zł, co oznacza, że po odejściu z urzędu Kancelaria Prezydenta wypłaci Bronisławowi Komorowskiemu jeszcze ponad 60 tys. zł! - wylicza "Super Express".
Nie jest to może rekordowa odprawa, w porównaniu choćby z tą, jaką miała otrzymać Maria Wasiak (0,5 mln zł), gdy z PKP przechodziła na fotel ministra infrastruktury, z której jednak zrezygnowała po ogromnej burzy.
Trudno też porównać prezydenckie 60 tys. zł na otarcie łez z ponad 7 mln zł, jakie zainkasował b. premier Jan Krzysztof Bielecki, gdy odchodził ze stanowiska prezesa Pekao, czy z odprawą byłego prezes PGE, Krzysztofa Kiliana, który - jak przypomina "Fakt" - wraz ze współpracownikami, po podaniu się do dymisji otrzymał 6,9 mln zł.
- Te pieniądze będą mu przysługiwać dożywotnio. Jeśli natomiast były prezydent podejmie pracę na etacie, zostanie posłem, senatorem lub obejmie kierownicze stanowisko państwowe, będzie mógł wybrać między emeryturą a pensją - zatrzega "SE".
Jak przypomina gazeta, Komorowski w pewnym sensie sam zadbał o siebie. - Jeszcze kilka lat temu byli prezydenci nie mogli liczyć na większe pieniądze po odejściu z urzędu. Dlatego w marcu 2011 r. prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę zwiększającą ich wynagrodzenie o połowę! Teraz sam na tym skorzysta - wyjaśnia "SE".
Poza emeryturą byłemu prezydentowi przysługuje też 12 150 zł miesięcznego ryczałtu na prowadzenie swego biura, dożywotnia ochrona BOR i bezpłatna opieka lekarska w rządowej klinice.
Zainteresował Cię artykuł? Śledź nas na Facebooku!
JKUB/"SE"/"Fakt"
[fot. prezydent.pl/Wojciech Grzędziński]
Chcesz być na bieżąco z informacjami na Stefczyk.info? Zapisz się do naszego newslettera
Poprzedni artykułNastępny artykuł