Zobacz więcej artykułów
Bezrobocie: Totalnie złe dane dla totalnej opozycji
26.06.2017
Polskie bezrobocie rekordowo niskie – w maju 2017 r. okazało się najmniejsze od 26 lat. Spadło do 7,4 proc. w porównaniu z 7,7 w kwietniu. Niższe było ostatnio w kwietniu 1991 r., czyli w minionym stuleciu na początku wdrażania tzw. planu Balcerowicza, który spowodował dziesięciolecia wysokiego bezrobocia. Ponadto rekordowo niski jest też deficyt budżetu państwa.
Ekonomiści przewidują, że już w lipcu bezrobocie może spaść poniżej 7 proc.. Co najważniejsze, ta tendencja powinna utrzymać się również po lecie, w którym wzrasta liczba miejsc pracy sezonowej. Nadal bowiem będzie rósł PKB, a od 1 października wejdzie w życie ustawa o obniżonym wieku emerytalnym. Zdaniem ekspertów, budżet państwa jest doskonale przygotowany do poniesienia kosztów tej operacji, ponieważ deficyt jest rekordowo niski - w maju wyniósł 0,3 proc. planowanego na cały 2017. Przyczyną jest przede wszystkim uszczelnienie poboru podatku VAT, ale ważny jest też szybki wzrost PKB.
Poprawa na rynku pracy zaczyna być widoczna niemal w całym kraju - tylko 3 z 16. województw ma bezrobocie dwucyfrowe. Ponadto można spodziewać się, że w perspektywie kilku miesięcy wielu pracowników z Ukrainy, po zniesieniu wiz przez UE, może zacząć przemieszczać się do Europy Zachodniej. Natomiast powroty rodaków z Wielkiej Brytanii po Brexicie mogą okazać się nieznaczne, ponieważ proces wychodzenia Zjednoczonego Królestwa z Unii może potrwać lata. Do tego Polacy z Wysp mogą przenosić się do innych państw anglojęzycznych na świecie o silnych i konkurencyjnych gospodarkach.
Doskonałe statystyki dla polskich pracowników
Jak podał GUS, stopa bezrobocia w maju 2017 r. spadła do 7,4 proc. wobec 7,7 proc. w kwietniu. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła w maju br. 1 mln 202,1 tys. wobec 1 mln 252,7 tys. osób w poprzednim miesiącu. Spośród zarejestrowanych bezrobotnych w maju 649,4 tys. stanowiły kobiety. Liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych w maju wyniosła 143,1 tys., ale wyrejestrowanych zostało o ponad 50 tys. więcej - 193,7 tys. osób.
Zdaniem ekonomistów, pytanych przez dziennikarzy PAP, stopa bezrobocia będzie nadal spadać i niewykluczone, że już w lipcu 2017 zejdzie poniżej 7 proc.. Według analityków gospodarczych, zmniejszające się bezrobocie ma też związek z poprawą koniunktury. Ich zdaniem, niedobory kadrowe stają się faktem, a firmy w coraz mniejszym stopniu mają dostęp do odpowiednich kandydatów. Do tego stopa spada najszybciej w tych województwach, w których była najwyższa. Jednak w kilku polskich powiatach bezrobocie nadal wynosi ponad 20 proc., m.in. w bartoszyckim, braniewskim i szydłowieckim. Z drugiej strony przybywa powiatów, gdzie bezrobocie praktycznie nie występuje, bo spadło poniżej 3 proc.. Dzieje się tak głównie w wielkich aglomeracjach.
PAP/MBB
(Fot. pixabay.com)
Chcesz być na bieżąco z informacjami na Stefczyk.info? Zapisz się do naszego newslettera
Poprzedni artykułNastępny artykuł