Konfederacja przedstawi w środę 10. punktowy pakiet polityki migracyjnej. Jeśli ktoś chce przyjechać i pracować w Polsce, to ma się uczyć języka polskiego, respektować nasza kulturę i obyczaje – mówił w środę w Polsat News poseł Konfederacji Krzysztof Bosak.
“Jeżeli ktoś chce przyjechać do Polski i tutaj pracować to ma się uczyć języka polskiego, (…) ma respektować nasza kulturę, obyczaje, chcemy być państwem przynależnym do kultury europejskiej, a nie stać się jakimś multikulturowym tyglem, w którym wszystko będzie pomieszane” – podkreślił poseł.
Lider Konfederacji zaznaczył, że Polska potrzebuje konkretnych decyzji, warunków i wymagań dotyczących osób migrujących z innych krajów a w jego ocenie państwo polskie w tej chwili “nie stawia żadnych wymagań”. “Rząd nie różnicuje polityki wobec Polaków i imigrantów i niczego w zamian nie wymaga” – dodał Bosak.
“Administracja polska wyspowo zaczyna się przestawiać na obsługę w innych językach, dlatego w tym pakiecie (Konfederacji) będzie zapis, że język polski ma być jedynym językiem urzędowym, a nie że w tej chwili na wyścigi różne jednostki gospodarki publicznej przestawiają się na to, że będą we wszystkich językach świata obsługiwać różnego rodzaju sprawy, zgłoszenia” – powiedział polityk.
Jak ocenił, w tej chwili Polska “idzie drogą Francji” w kwestii ułatwień migracyjnych. “PiS zlikwidował nawet egzamin z historii i znajomości państwa polskiego dla osób starających się o obywatelstwo” – zauważył.
Pytany o to, co należy zrobić z migracją osób z innych kręgów kulturowych zaznaczył, że “ze względu bezpieczeństwa narodowego trzeba zablokować imigrację z państw muzułmańskich”. Dodał, że nasz kraj ma autonomię w sprawie wydawania wiz i “tego należy się trzymać”. “Bądźmy narodem który będzie mądry przed szkodą” – zaapelował.