Zobacz więcej artykułów
„500 lat temu zatrzymaliśmy pochód Moskwy”
08.09.2014
Rozmowa z radnym PiS z m.st. Warszawy Michałem Dworczykiem, który od lat zajmuje się relacjami polsko-litewskimi.
Stefczyk.info: Mija 500. rocznica bitwy pod Orszą, która była wielkim zwycięstwem polskich i litewskich wojsk nad wojskami moskiewskimi. Choć jest to duży jubileusz, w Polsce cicho o tej rocznicy. Powinniśmy o tej bitwie pamiętać?
Michał Dworczyk: To powinna być dla nas bardzo ważna data. Szczególnie w obecnej sytuacji geopolitycznej powinniśmy o tym dniu pamiętać. 500 lat temu połączone wojska Wielkiego Księstwa Litewskiego i Korony zmiażdżyły wojska moskiewskie i de facto zatrzymały pochód Moskwy na Zachód. W dzisiejszej sytuacji, w której mamy kolejną odsłonę rosyjskiej agresji, historia z 1514 roku powinna być odświeżana. To powinna być okazja do refleksji ze strony polskiej i litewskiej.
Ta data jednak jest ważna i dla innych obecnych krajów.
Rzeczywiście Księstwo Litewskie to tereny obecnej Białorusi i Ukrainy. Tamta historia to był modelowy przykład pokazujący, że narody zamieszkujące tereny I Rzeczypospolitej – krajów bałtyckich, Białorusi, Ukrainy i Polski – wspólnie potrafiły przeciwstawić się Moskwie.
Dziś podobna współpraca jest możliwa?
Na razie nie widać takiej współpracy, nawet między Polską a Litwą. Mało tego, wydaje się, że Litwa swoimi działaniami, np. stosunkiem do Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, robi rzeczy dokładnie przeciwne. Robi prezent Rosji zaogniając sytuację między Warszawą i Wilnem. Tymczasem historia uczy, że dobre stosunki między tymi krajami pozwoliłyby zrobić znacznie więcej. Można byłoby również wspólnie przeciwstawiać się zagrożeniom ze Wschodu.
Mówił Pan, że szczególnie dziś powinniśmy pamiętać o bitwie pod Orszą. Czy dzieje naszych przodków dają nam odpowiedź jak się dziś zachowywać?
To powinno być pytanie retoryczne. Wydarzenia z wieku XVI i XVII pokazują, że Polska i narody tworzące Wielkie Księstwo Litewskie dopiero współpracując są rzeczywistym partnerem dla krajów Wschodu i Zachodu. Taka sama nauka płynie z bliższych wydarzeń, z ostatnich 100 lat. Historia pokazuje, że osamotnione kraje, które istnieją na terenach I RP, samodzielnie niewiele są w stanie efektywnie zdziałać. Wystarczy spojrzeć jednak na potencjał tych połączonych państw – krajów bałtyckich, Białorusi, Ukrainy i Polski, żeby zrozumieć, że ścisła współpraca między tymi krajami wymusiłaby na Niemcach i Rosji poważne traktowanie takiego partnera.
Rozmawiał Stanisław Żaryn
[Fot. Wikimedia Commons]
Chcesz być na bieżąco z informacjami na Stefczyk.info? Zapisz się do naszego newslettera
Poprzedni artykułNastępny artykuł